Tasman generalnie biega przy koniach i wiecej szczeka niz gryzie - trochę ma już respektu przed kopytami. Czasami tylko sie odwazy ugryzc konia w pęcinę. Ale zdecydowanie konie sa bardziej niebezpieczne niz krowy, sa duzo szybsze. Ale krowy maja za to rogi
praca na lince/lonzy jest dobra ale tylko jesli mam cwiczyc ze pies ma wogole nie biec do koni. Nie nadaje sie do tego zeby pobiegł i przybiegł na zawołanie gdyz po naprezeniu linki ja ląduje na ziemi dosyc niebezpiecznie a pies potem biega z lonza na ktora kon moze stanac. Generalnie nie mam siły utrzymac napędzonego psa. a gdyby nawet do mojego upadku czy puszczenia linki nie doszło to wydaje mi sie ze linka moze mu zaszkodzic i ograniczac zwinnosc przed kopytami.
Gwizek mi sie przy przeprowadzkach gdzies chyba w nowym domu zagubił...
Pomysle o obrozy , gwizdek moze sie tez znajdzie jakis.
Tak sobie jeszcze mysle ze tym instynktem jest jak z facetami i kobietami
FAcet ktory jest sam to az go roznosi , szczegolnie jak mu prawie rozebrane baby latają pod nosem na wiosne po ulicach:)
A facet ktory ma żonkę non-stop pod nosem to jakos daje radę
Moj Tasman koniki widzi raz na jakis czas, chodz gdy sobie juz poszczekal na nie i sie zmeczył to zaczał przybiegac do mnie.
Psy Iwony maja konie i krowy na codzien i pomimo tego ze niby nie moga biegac za nimi gdy chca jakos dają radę.
_________________
Roxy - CH Va Bene Joyride PT, PTT-1 / Guerra - CH ARMADA OF LOVE Bugari Pies Poszukiwawczy, RH-FL A, RH-FL E, RH-T E, PT1,PT2
Tasman - CH Asta la Vista Babe Asocjacja PT, PIP
http://www.bugari.com.pl