Przypadkiem natknęłam się na Allegro na ogłoszenie "Asika o ciekawym umaszczeniu".





Znaleziony rok temu na stacji PKP Strzyżyna (pod Radomiem). Mieszkał pod gołym niebem, w wykopanej norce.

Asik ma ok. 1,5 roku - 2 lat. Młodziutki.
Ponadto Asik jest: przemiłym, mocno przywiązującym się do człowieka, radosnym, niesfornym, żywiołowym, nie lubiącym zostawać samemu, zjadającym wyposażenie wnętrza, lubiącym pogonić krowy, chadzającym na samodzielne wycieczki po okolicy psem.
Czyli typowy kotlet
Na pewno musi trafić w doświadczone ręce, najlepiej do domu z ogrodem, bo nie jest przyzwyczajony do mieszkania w bloku.

Jest do pilnej adopcji. Może zostać za darmo wykastrowany.
Pani, która go przygarnęła ma nieformalne przytulisko, a w nim kilkudziesięciu lokatorów.

Namiary na opiekunkę: p. Ala 510 429 213, /048/ 662 73 45 (trzeba cierpliwie dzwonić, bo p. Ala zazwyczaj jest na zewnątrz z psami).

Chciałabym osobiście obejrzeć Asika, sprawdzić, czy ma tatutaż, zrobić mu lepsze zdjęcia. Najbliższy możliwy termin, to ostatni weekend września. Czy ktoś mógłby wybrać się ze mną (PKP, bo nie jestem zmotoryzowana)?
Mój numer 608 450 022

a jak on z innymi psami się dogaduje? coś wiadomo na ten temat?

może go warto na tymczas zabrać żeby zobaczyć jaki on tak naprawdę jest(u mnie póki co odpada ze wzgędu na cieczki i Yurka napalonego a co za tym idzie ziejącego ogniem, ale coś się znajdzie) albo gdzieś w hotelu ulokować i podzielić się kosztami bo tak chłopakowi możemy pomóc w miarę szybko, co Wy na to?

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt

znam Pania, ktora szuka psa do pilnowania domu i ogrodu, oferuje bude, miske i opieke na ogrodzonym terenie, na wiecej (tzn prace lub zabawe) nie ma co liczyc. Do tego nie bardzo mam mozliwosc pojechania po psa, ani owa Pani tez nie pojedzie (realnie koszta, psa ze schronu w Krakowie bedzie miec po 2 godzinach a tu cala wyprawa).
Jakby go kto mial mozliwosc przywiesc do Krakowa , a jeszcze jakby byl wykastrowany moglabym zapytac czy nadal psa szukaja.

Lidka, pani Ala musiała go odseparować od swojego stadka. Ponoć nie dlatego, że jest agresywny, a dlatego, ze zwariowany i żywiołowy, co inne psy wkurzało.
Acha, niestraszne mu zaganianie, zdarza mu się wypuszczać na jakieś sąsiedzkie krowy.

Hotelik niezła myśl, chętnie się dorzucę. Tylko trzeba będzie przekonać p. Alę, że to dobra opcja. No, ale najpierw ustalmy, czy się na to porywamy...
Najchętniej wzięłabym wariata do siebie, ale naprawdę nie mam teraz jak

b&b, mnie trudno się wypowiadać, nie znam dobrze rasy. Ale wydaje mi się, że to nie jest styl życia, który odpowiadałby ACD. Budę i miskę Asik ma i teraz i sama widzisz: niszczy, wypuszcza się na samodzielne wyprawy... Ale decyzja należy do ciebie i obecnej opiekunki psa.

Wielce prawdopodobne, że ma domieszkę cattledoga, może byc synem lub wnukiem Cety! W miocie , który urodził się rok po Quleczkach (Pirat, Draka) były szczenięta wyglądające jak cattle! Ceta wtedy mieszkała w Radomiu wiec hasło 'podradomska wieś" uruchomiło mi to skojarzenie automatycznie.
Asher, ja bywam w Radomiu co tydzień, co prawda nie w weekendy, tylko w tygodniu, ale mogłabym sama psiaka obejrzec i obfocic.
Miejsce też by się znalazło, ale tylko do listopada. No , ale też by mieszkał w kojcu, bo Theemiś by go zjadł na dzień dobry

_________________
Pozdrowienia od stada, co na obiad byka zjada!
www.astracanina.com

A jak on z kotami ?

_________________
www.gostar.pl

jezeli jest cien szansy na inne, lepsze miejsce lepiej poczekac, rowniez dla mnie buda i wybieg nie jest dobrym miejscem dla ACD, moze kaukaz bylby szczesliwszy. Ale jakby mial pies do schroniska trafic to juz moze lepsza buda. Szkoda zywiolowego i kontaktowego psa. Moze ktos sie skusi na tak ciekawego psa.

no super, fajny psiak, wyglada na radosnego i nje zaszczutego (tak po dwoch zdjeciach? nono..;) ale faktycznie na dobry dom lepiej poczekac

jakby sie trza bylo dorzucac do hotelu to dajcie namiary (nr konta i takie tam) zeby kazdy mogl wg wlasnego sumienia i checi

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

Ja się do hotelu też dołożę. U mnie nie ma szans , by nie był szczęśliwy.

_________________
www.gostar.pl

Do hotelu tez sie dorzucę.

Jadzia, to pojedziesz po niego?
Też się dorzucimy kasowo, ale wziąć go niestety nie możemy, bo blok i walczący o terytorium Puniek.

_________________
Andrzej, Kasia, Niki, Misia,Puniu i Helena

Dajcie znać jak tam sytuacja, a trzeba by mu znaleźć hotel gdzie ktoś by o niego zadbał i wychował go troszkę , żeby w nowym domku go zaakceptowali i żeby nie czynił szkód.
A może do Selenki jeżeli oczywiście jest taka możliwość ? Tam jest hotel i właściele mają super podejście ?

_________________
www.gostar.pl

a ci znajomi Basi to nei chcą takiego zamiast ONa?

_________________
Roxy - CH Va Bene Joyride PT, PTT-1 / Guerra - CH ARMADA OF LOVE Bugari Pies Poszukiwawczy, RH-FL A, RH-FL E, RH-T E, PT1,PT2
Tasman - CH Asta la Vista Babe Asocjacja PT, PIP http://www.bugari.com.pl

Dropiate, czy też dereszowate umaszczenie nie powinno Cię zmylić. Sądzę, że te psiaki mają raczej geny dalmatyńczyka lub jakiegoś wyżła lub gończego, które też miewaja takie umaszczenie.

Ale Asik może być dzieckiem Cety, z tym, że mił by on teraz nie 2 lata ale około 4 lat.
Ceta jest u mnie od lutego 2006 a ów miot miała jesienią 2005.