Piszcie,piszcie jak najwięcej!
No ja mam nadzieję,że Paula sie dorwie do kelpika i pokaże jakie są możliwości czekoladki w lataniu za dyskiem.
Chętnie bym zobaczyła fruwającego kelpa.Bo na YT nie widziałam żadnego fajnego .
Czy one mają bez talerza zapędy do skakania w górę? Bo cattle np. bardzo lubią podskakiwać na wysokość twarzy .
Zdaje się,że mama Bambulca szkoliła się obronnie?Egzamin zdała?
I wypraszam sobie bieganie bez celu we flyballu . Cel jest bardzo wyraźny-aportować piłkę

_________________
"Gryzły jak aligatory,szczekały jak suchotnicy"

Bez piłki biegałoby się równie fajnie, bo przecież o bieganie tu chodzi. Taka jest filozofia Bambiszona - biegać, biegać, biegać. Jak się trafi jakie psisko do towarzystwa, to cudownie. A jak nie - to cóż, pobiegam sama

Na koniec obozu urządziliśmy psom wyścigi równoległe - praktycznie bieganie po tunelach, skoki raczej symboliczne, przez 15-cm. element muru. Trzeba było zobaczyć ten błysk w oku, gdy załapała, o co w tej zabawie chodzi. Po prostu szok - TAKIE CUDA SIĘ ZDARZAJĄ .
To był jej trening życia - prosto przed sibie, ile sił w nogach, wow. Kelpik był przeszczęśliwy.

Mi to na razie trudno o czymś mówić, w końcu mój papiś nie ma jeszcze 4 miesięcy

Co mogę powiedzieć na pewno? Uwielbia wskakiwać na różne rzeczy (różniste, od łóżka czy kanapy, przez karton z płytą indukcyjną w środku aż po torbę z moimi rzeczami) i nie przeszkadza jej wcale, że część z tych rzeczy pod łapami się rusza.

Jest absolutnie niesamowita w oferowaniu zachowań. Po części wynika to zapewne ze sposobu, w jaki ją uczę (krótko naprowadzam, szybko oczekuję oferowania pozycji), ale na pewno nie do końca. Do tej pory robiłyśmy niewiele, tylko siad i waruj. No i szczeniak przybiega i jeśli nie mam gotowej nagrody, to siada. Siada przed drzwiami wyjściowymi. Biegnie do kuchni i waruje, żeby powiedzieć, że głodny. Szarpie się zabawką i kiedy mówię "puść" natychmiast waruje.
A hit zaprezentowała wczoraj, kiedy znalazła kocią kupę w piasku. Powiedziałam "A!" (to jej sygnał uniemożliwiający, zrobiony przez hodowcę, a ja mam problem z jego używaniem ), nie zareagowała, odsunęłam ją smyczą. Znów skoczyła w stronę pysznej kupy, znów "A!", znów brak reakcji znów odsunięcie szczeniaka smyczą. I co szczeniak na to? PAC na glebę do pięknego waruj!

to i ja coś dorzuce z własnych obserwacji domowych.Tak trochę w porównaniu ze szkoleniem bordera.

Border(Guni) za jedzenie zrobi wszystko, kocha jesc i szkolenie przychodziło szybko i łatwo.Nieważne co mam zrobić - zrobie to bo to fajne i dają jeść.

Tok myślenia kelpika(Belfasta) przebiega trochę innaczej.Dużo szybciej sie dekoncentruje, sa takie sytuacje ze smaczków wogole nie widzi.Dużo bardziej przemawiające do niego są intonacja głosu i postawa ciała.Czasem az tak bardzo ze mój zły humor z innych powodów był przyczyną jego odmowy współpracy(nadmienie zemój border to "beton" i nawet jak skumuluje całą moją złość,topo nim to spływa,dlatego tak ciężko mi było sie przestawic na wrażliwego w odbiorze kelpika)

Uczy się szybko,ale wykonanie to jeszcze kalkuluje czy mu sie to opłaca,alboczy nie można zrobić swoje apotem wykonać polecenie..

Mam jeszcze jeden problem, zezazwyczaj wychdze zobydwoma psami na raz.I Belka jest zakochany w Gunim.Ale i nad tym powoli pracujemy.

_________________
Red Radimus - nowa hodowla Australian Kelpie
www.redradimus.eu

Witaj Ruda, nie wiedziałam, że dorobiłaś się kelpika... w jakim on jest teraz wieku? Masz jakieś zdjęcia? Filmiki?

Jeśli natomiast idzie o pracę, to muszę powiedzieć, że Raca jest całkiem inna niż Belfast. Młoda pracuje z bardzo dużym zaangażowaniem i są nawet momenty, kiedy widzę, że nagrodę bierze, ale traktuje ją bardziej jako symbol. Bo przecież praca z pańcią jest fajniejsza

Dzisiaj byliśmy na pierwszym treningu agility..Zobaczymy jak mu sie spodoba.Ja musze popracowac nad swoją kondycją, bo trening z 2 psa na zmianę (bardzo niewymagajaca sekwencja) mnie zmęczył strasznie.

Nawet udało się młodemu skupić na mnie a nie na psach z boku..Czyli rokuje

_________________
Red Radimus - nowa hodowla Australian Kelpie
www.redradimus.eu

Super! Będzie kolejny agilitowy kelpiczek . A do kogo chodzicie?

raczej bedzie frisbowy..agility przy okazji trochę.a chodzimy do znajomej Ani H. Na razie to w ramach spotkań towarzyskich i zeby poruszac stare kości po zimie:)
Kelpika chce jezscze przy owcach sprawdzić więc trochę będą sporty kolidowac raczej.. Zobaczymy co z niego wyrosnie,grunt ze zaczyna być "normalnym" psem z którym da sie coś zrobić

_________________
Red Radimus - nowa hodowla Australian Kelpie
www.redradimus.eu

No ciekawa jestem jak kelpiak będzie sobie radził w dogfrisbee,na świecie nie są zbyt popularne w tej dyscyplinie.

_________________
"Gryzły jak aligatory,szczekały jak suchotnicy"

no, na razie jest bardzo zakręcony i ma wrodzony aport....Może jak nabiore wiecej umiejętności frisbowych to damy rade...Za rok chce debiutowac Ma bardzo ładną technike skoku, co mnie cieszy bo mój bord to spada na tylne łapy po złapaniu dysku a to nawet mnie boli....
Trzymajcie kciuki;)

_________________
Red Radimus - nowa hodowla Australian Kelpie
www.redradimus.eu

A my o godz. 3-ciej nad ranem wrócilim z agilitowych mistrzostw Czech kelpików. Bambiczek został się II v-ce miszczem
Dostalim puchar, a podczas dekoracji pan powiedział, że przyjechała z Polski. Eh, ja się za bardzo wzruszam takimi scenami

Brawo Mokka!!!
Mistrzostwa kelpików?Nonono

_________________
"Gryzły jak aligatory,szczekały jak suchotnicy"

Nasze podium by Martina Kalabova