co nie u mnie- suki Stumpy czy ruda od Jadzi, czy o rudego psa ?
Pies był jedynym szczeniakiem w miocie i choć czekałam 2 lata to hodowca przeprosił mnie bardzo(umowa była, że dla mnie pies a dla hodowcy suka z tego miotu), ale jednak go sobie zostawił- obiecał powtórkę miotu- póki co nic, pewnie suka pusta była albo nie krył ...
Jak o Stumpy chodzi to :
1. Nie chcę mieć więcej suk na terenie. 2 w zupełności wystarczą a ZOO z wybiegami nie planuję. Zasadniczo jak moje panny ze starości zejdą z tego świata będą u nas rezydować jeno same chłopy.
2. Po doświadczeniach z Nugget raczej kolejnych tego typu mieć nie chcę- ruch wahadłowy nie bardzo mi się podoba, klateczki i separatki też nie (a dwie suki sikające jak samce raczej się nie dotrą
- można założyć, że miałam pecha
) wg Grace Stumpy potrafią łatwiej niż ACD tworzyć zgodne grupy, ale niestety czasem i one się nie mogą dogadać (sama kilka umieszczała u współwłaścicieli bo niestety pomimo starań nie szło). Grace ma grupę złożoną z 10 psów(obecnie chyba z 12 bo doszły szczeniaki, które sobie zostawiła)- 4 ACD i reszta Stumpy i może z nimi wszystkimi jechać na wakacje bez żadnych ekscesów (w rozumieniu normalnego właściciela ACD
)
3. Przy małych dzieciach jest aż nadto roboty by starczyło czasu na kolejne psy.
Argumentów może być więcej, ale to nie miejsce na przytaczanie.
Sawina i Sangwina oczekują na odpowiednich ludzi i to jest sprawa priorytetowa w tej chwili.