hehe ale super!Mam nadzieję,że dotrzecie silną grupą pod wezwaniem!!!!
Będę tam kiblowała przez cały czas ,bo jestem lekarzem zawodów, więc umilcie chwile w pracy i przyjdźcie!!! Trza lansować osobiste burki
Myślę,że jak się nawet komuś nie uda zdobyć zaproszenia to i tak bez problemu wejdzie ewentualnie nie dostanie kiełbachy i piwka za friko...
Na osatnich zawodach western chyba to było w maju był brat Odiego ten z Kudowy Zdr. Bawiły sie z Blazuchą po cattlowemu ku uciesze publiki.Nie zapamiętałam imienia psa za to w głowie pozostało wspomnienie dźwięków jakie z siebie wydawał...ufff