_________________
"Gryzły jak aligatory,szczekały jak suchotnicy"

Jak to po co ?

Przecież to proste jak drut:
Primo. Każda suka musi mieć choć raz w życiu szczeniaki.
Secundo. Każdy hodowca musi w swym życiu coś wyhodować, no o po co niby ma się suki hodowlane i reproduktory?
Tercjo. <autocenzura>
Quarto. Dobrzy ludzie znajdą się wszędzie i nie pozwolą usmiercić, chorych, głuchych i chromych słodkich szczeniaczków.

Robert

P.S.
Powyższe to tylko częściowo żart.

tak, majac gluchego w hodowli (njewykastrowanego!! no dramat) mam tego swiadomosc jak to wyglada.. juz pare njewybrednych uwag slyszalam na ten temat, tak to jest jak sie kupuje psa sercem :) cos to bylo z twarda dupa..

ale z drugiej strony wielu hodowcow sprzedaje mioty gdzie wystepowala gluchota jako pety, albo nigdy nje kupi psa ze stwierdzona gluchota w rodzinie.. przeginac mozna w kazda strone, dowolnie :)

jak sie hoduje tylko na papierki zdrowotne to sie zapomina o wymogach wzorca, albo o charakterze, i tak jest i w druga strone.. wiec jak by hodowac po prostu swiadomie to bedzie juz dobrze

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt

Pierwszy post sformułowałaś tak,jakby przyszłe szczeniaki miały mieć zakaz sportu.
Znam w sporcie dużo psów z dysplazją i są szczęśliwe,pomijając okresowe kulenie i kuracje kortyzonem...

Mojej suki rodowodu nawet nie chciało mi się wyrabiać
Ale marzy mi się,że za kilka lat jak będę kupować następnego psa,znajdę równie porąbanego na punkcie pracy...

_________________
"Gryzły jak aligatory,szczekały jak suchotnicy"

obrac ze skory nje moze, a nawet kropelki krwi nje moze upuscic, ale prawda jest taka ze pies ktory sie boi barana nje da rady sobie z krowa, wiec musi byc i dla tej i dla tej nacji rownie twardy (to tak off topic do tematu postu ogolnie - wtret do Lidki)

a skoro racjolanie hodowac to wydaje mi sie ze tak wlasnie - informowac nabywcow

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

Nie będę się zbytnio rozwijać ale

*O głuchocie:
Mogłabym wymienic pół strony hodowli, które nigdy nie miały głychych szczeniąt za to jaimś cudem miot maleje w wieku 5 tygodni i znikają szczeniaki ze stron internetowych.
Inny przykład: 10 pokoleń bez głuchoty a w 11 wszystkie szczeniki głuche, tego sie nie da przewidzieć prostym rachunkiem jak PRA.
I będę to powtarzać do znudzenia - największe prawdopodobieństwo głuchoty jest w miotach gdzie sa psy bez maski !!!!!! i występuje niedobór pigmentu - jasne srebrne umaszczenie lub dużo bieli.

*O PRA
Daleko nie szukać za południową granicą - hodowla z bardzo utytuowanymi psami - waszystkie są na 100% przebadane genetycznie ale tylko kilka ma podane wyniki PRA-A, reszta badania oczu okulistyczne zrobione w wieku 2-3 lat, cytuję "katarakta, etc ... free"

Wielu psów sie nie bada genetycznie bo nie mozna uzywać w hodowli PRA-C, o dziwo Australijczycy mają to gdzieś, cytuję "pies ma widzieć wtedy gdy pracuje a na starość co za różnica z jakiej przyczyny oślepnie" - wykorzystałam tę wypowiedź gdzieś w jakimś swoim wywodzie.
Kilku hodowców mi juz to w oczy powiedziało, że trzeba było nie podawać jakie ma Pirat PRA, a jedna miła pani powiedziała, że trzeba było napisać obligatoryjnie B i zgadzać się kryć tylko suki z A.

*O dysplazji
W większości krajów nie ma obowiązku i chwała tym którzy to robią.
Ogromna wiekszość psów dysplastycznych to "produkt" złego odchowu szczeniąt, nadmiernej wagi w okresie szczenięcym i złej diety, a także nadmiernego wysiłku w okresie dorastania.
Dlatego jeśli odpowiednio się dobiera rodziców może sie okazać, że problem niewystapi.

*I tak wszystkimu zawsze winien jest reproduktor. Suki są zawsze zdrowe i piękne.

A na bardzo mądre pytanie
Quo vadis ACD?
odpowiem - tam gdzie zaprowadza ją hodowcy i właściciele.

Ja tylko dodam, że zgadzam się z wojenką; dla mnie rasa - to przede wszystkich charakter psa a potem wyglad.
A zdrowie - nie wszystko da sie przewidzieć - pies może złamać nogę i co oddać hodowcy bo chciało się do sportu a sie nie nadaje ??

Nikogo nie bronię ani nie zchęcam do hodowli.
Obiema rękami jestem za uzywaniem zdrowych psów w hodowli przede wszystkim psychicznie zdrowych.

Na szczęście moge tylko patrzeć co inni robią - sądzę, że u mnie gościć będą tylko samce ACD.

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt