No cóż, jak widzisz Iwonka nie da się nawet swoich spostrzeżeń napisać i broń boże mieć emocje i własne zdanie.
Ze zwykłej refleksji na temat tego, że praktycznie wszystkie mioty w Europie to mioty po kilku reproduktowach sprowadzonych, temat kończy się zawsze jakąś niesnaską. Chyba przesatnę wogóle pisać cokolwiek.
Nie mam już 15 lat i świata nie chcę naprawiać a jestem na tyle stara, że mam swoje zdanie i wydaje mi się trochę wiedzy nie tylko internetowej.
Nie zmuszam nikogo żeby się ze mną zgadzał ale nie trawię plotek, pogłosek i treści w cudzysłowie zwanych cytatami, tylko niewiadomo czyje.
Jak się nie ma w temacie nic do powiedzenie to po co mieszać ?

i tym sie Aniu roznimy - ja jak co uslysze to staram sie to sprawdzic i dowiedziec ile w tym prawdy jest

a o tym psie co o niego pytalam to ktos slyszal?

I tym sie różnimy, bo gdy ja miałabym jakieś wątpliwości to napisałabym do hodowcy lub właściciela a nie wypytywała wszystkich dookoła, którzy mają i tak taką samą wiedzą jak ja.

a hodowca to mi odpowie, tak? hahhahaha.. Anka, to ze ja jestem naiwna i otwarta do ludzi (moj prywatny wybor) to nje znaczy ze mam zludzenia co do tego jak ludzie (szczegolnie w znanych hodowlach) marketingowo podchodza do informacji hodowlanej )

A konkurencja prawdę ci powie ...

wole zapytac, pogadac, moze sie czegos dowiem.. i robie to otwarcie, nic nje chowajac za plecy, tak mi bardziej pasuje bo wiem ze moge tylko zyskac na wiedzy, a siedzac w kacie i snujac domysly to tylko popasc mozna w paranoje i spiskowa teorie dziejow, albo knuc z kolezankami po kryjomu, tez nje lubie, dlatego baaardzo sie ciesze na spotkanie kwietniowe

nje wierze ze nje wiecie nic nt psa z Blustarmax!! jestem nim zywo zainteresowana!

Tak naprawdę, to nikt Wam prawdy nie powie, ani hodowca, ani właściciel, ani tym bardziej konkurencja. Oczywiscie to moje zdanie nie dotyczy wszystkich hodowcow i właścicieli, ale w większości wypadków NIESTETY tak, tam gdzie w grę wchodzą pieniądze, nikt nie powie o wadach swoich psów.. Mało jest uczciwych hodowców, czy właścicieli

ha! ja to juz mam taka jazde na tym punkcie ze mi sie dzis w nocy snilo ze kupuje szczeniaka (rudego, a co!) i gosc od ktorego kupowalam mowi mi ze ten miot ma jakas wade ukryta o ktorej nikt nje wie ale on mi powie w zaufaniu - Ty wiesz ze nje uwierzylam gosciowi? w pierwszym odruchu pomyslalam sobie przez sen tak durnowato ze on po prostu nje chce mi sprzedac tego szczeniaka, a nje ze mowi prawde

na pkcie prawdy mam obsesje i moj dzisiejszy sen to potwierdza <:]] gdzie ja znajde psychiatre co podzieli moje frustracje? (hehhehe)

No to Ci jeszcze dowalę Osobiście znam też takich hodowców (ale nie ACD), co tak właśnie robią, jak nie chcą ludziom sprzedać jakiegoś szczeniaka, to mówią, że on jest chory, co oczywiście jest nieprawdą

Terra! wyluzuj! to tylko hodowle psów nie ma co się stresować to tak jak ze wszystkim, nawet jak kupujesz pięknego szczeniaka, to nie jest powiedziane, ze nadal taki piekny bedzie lub zdrowy lub psycha zdrowa, to jak rosyjska ruletka Oczywiście biorąc psa z hodowli, ktora w miarę dba o zdrowie swoich psow z pokolenia na pokolenie (badania, testy,szkolenia itp) zmniejszasz ryzyko kupna chorego szczenięcia, ale NIGDY nie masz 100% gwarancji, ze to będzie zdrowy pies i przyszły Champion (choć w Polsce większe szanse na zdobycie championatu,niz w innych krajach,zwlaszcza jesli pies jest rzadkiej rasy i sędziowie się na niej nie znają, to nawet wadliwie umaszczony pies, tudzież z innymi wadami będzie championem.. ). Jeśli chodzi o badania PRA, to mozesz sama sprawdzic, czy rodzice szczeniąt, lub ich rodzice byli badani, na liście przebadanych psow. A reszta, to tylko uczciwość hodowców..

Powodzenia

eee.. ja njemam jazdy na pkcie psow tylko na pkcie mowienia prawdy mam jazde.. taka jestem cholera normalnie

no to moze ktos z Was cos wie na temat psa Cattlepark's Moudtail?

moze ktos go widzial na zywo, albo slyszal cos? z tego co znalazlam w sieci to pierwszy miot mial fajny, a pozniej dwa dziwne (po jednym i po dwa szczeniaki i to nje najlepsze)

jak kto zainteresowany to jest na starym kontynencie DANBAR'S NO APOLOGIES, ladny piesior, pelne badania, pozwolenia i co tam jeszcze



dla wlascicieli suczek co to chca chlopaka z Hameryki :)

moze by zalozyc takiego posta: Hamerykanskie chlopaki na wystepach goscinnych.. heh

Wiecie co, przeczytalam sobie jeszcze raz cala wasza dyskusje, i doszlam do wniosku, ze co prawda pierwszegp psa kupowalam tak jak sie nie powinno (tzn bo mi sie podobal , tu pisze tylko o wyborze szczeniecia, bo na rase bylam zdecydowana, bylam tez zdecydowana ze chcemy psa z Gostaru), ale jakbym chciala drugiego to tez szukalabym psa u Iwony i Rafala, bo Orso okazal sie psem idealnym, zwlaszcza pod wzgledem charakteru, a to okazalo sie wazniejsze niz wyglad, a poniewaz wybieralam szczenie na zasadzie "bo ten mi sie podoba" to jest i ladny. Co do zdrowia, to mam na papierku ze slyszy, ze nie ma dysplazji, a jezeli chodzi o PRA to nazwijmy to tak: swoje wiem - co nie znaczy ze do konca podzielam zdanie Szafirow. Ale z racja jest jak z dupa, kazdy ma wlasna.
Nie mam planow hodowlanych, jezeli Orso bedzie mial zrobiona hodowlanke, to ja po prostu bedzie mial, jako skutek uboczny a nie cel zycia.

Mnie też się nie podoba, trochę za wąska kufa jak dla mnie. Zresztą chopaka dla Ally już wybrałam... Pozostaje mi tylko przekonać ją, że jest fajny bo inaczej nic z tego nie będzie

_________________
Natalia, Dari, Ally, Punia i... reszta.