dzis urodzily sie szczeniaczki w austriackiej hodowli Teufelsjoch, 7 suczek i 2 pieski, 4 szczeniaczki maja latki na ogonkach, wszystkie czuja sie swietnie (mama tez) :)

rodowod miotu C:

mama "Austrian Champion GOOGLOWI BLUE Cidabro " (Blue)

wiecej:

tata "Austrian Champion Kings of the Dawn ARTIST" (Donka) moj njekwestionowany ulubieniec!

wiecej:

poprzedni miot w tej samej konfiguracji zakonczyl sie pelnym sukcesem, pieski wyrosly na bardzo ladne stworzenia, przyklad:

dalsze informacje:
email: info@teufelsjoch.at
telefon: +43/676/39 83 290

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

jednak 5 szczeniaczkow ma latki na ogonkach :))

jesli chodzi o znaczenia na glowach to: suczki - 1 z podwojna maska, 5 z pojedyncza maska, 1 bez maski, pieski - 1 ma pojedyncza maske, 1 ma monokla po Tatusiu

zdjecia njebawem :)

byc moze bedziemy u hodowcy z koncem lutego, wiec moze i transport dla szczeniaczka by sie znalazl jesli ktos chetny :)
(a musze powiedziec po kryjomu ze Tatus ma fantastyczny charakter i jak na moje oko to szczeniaki po nim idealnie do SAR by sie nadawaly, te ktore znam z poprzedniego miotu maja charakter po tatusiu, wiec przekazuje jak na razie)

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

Jasne oczko, to pełen sukces?
Zapytam złośliwie
No i znowu Otto...

_________________
Pozdrowienia od stada, co na obiad byka zjada!
www.astracanina.com

a wiesz ze mnie ta Twoja proba zlosliwosci nje robi nic, bo wiesz ze mi jasne oko nje przeszkadza, szczegolnie ze domniemam iz opisane we wzorcu "jasne oko" to oko zolte jak u prymitywnych, a nje brazowe :)

no moze mi sie uda tak rozpropagowac Donke ze beda mioty i z sukami bez Otto w rodowodzie, specjalnie dla Ciebie :)

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

Mnie tez przeszkadza jasne oko u niebieskich psów, u rudych jeszcze przejdzie byle nie zółte.

Sorry, że osniose do WCC ale żeby nie było, jak niestety w dużej ilości przypadków w tej rasie, przechodzą takie psy (wezme psa z zagranicy, żeby nie było, że komuś ujmuję urody):



Wzorzec mówi, że oczy mogą mieć różne barwy od jasnych (bursztynowych) do ciemnobrązowych A niebieskie tylko u marmura.
Ale jest klauzula, że kolor oczu ma być dopasowany do maski, więc żółte oko na czarnym powinno być wadą nie dyskwalifikujacą ale obniżającą ocenę.

Podobnie u ACD - jasne oko może tak bardzo jeszcze nie razi jak pies nie ma maski (choć dla mnie to bardziej rażące niz kiepskie katowanie) ale na ciemnym - to dla mnie już wada.

ej, a skad wiecie ze w tym miocie beda z jasnym okiem? 8 na 9 ma maske wieksza lub mniejsza to moze i oko bedzie ciemne :))

i tak szczerze - nje wiem czemu Was bardziej razi kolor teczowki niz kiepskie katowanie, szczegolnie majac na uwadze UZYTKOWOSC rasy.. dziwene podejscie :)

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

"Was" Anno Pol.. tak mi sie napisalo Was, ze jak Wy to wazniejsze glowy niz tak jak do pospulstwa Ty, nje? ;))

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

Super kątowanie a'la Owczarek Australijski (typ amerykański) - to juz nie bedzie pies roboczy do poganiania bydła ale kłusak wystawowy.
Płynność ruchu nie zależy tylko od kątów tytlnych kończyn w stawie skokowym ale i od ustawienia łopatki, długości i proporcjonalności ranienia do reszty oraz ogólnie prawidłowo zbudowanego kośćca, rozbudowania mięśni oraz prawidłowej kondycji ścięgien - to jest użytkowość.

A jasne oko sie bardzo mocno dziedziczy i jeśli za super psa z tego skojarzenia podałaś psa z jasnymi oczami - to duże prawdopodobiństwo, ze i te będą takie.
Choć jedna rzecz mogłaby sie miwścić we wzorcu u wszystkich ACD - kolor oczu

Czy pies dobry do jednego, czy drugiego to zupełnie osobny temat.
Możemy je kochać i doceniać, ale wzorzec jest jeden i albo się jest ACD albo nie (bedąc bardzo radykalnym).
Znaczy można być dobry w koszykówkę i być biały

Co psuje rasę - beztroskość hodowców.
Jak bym chciała psa tylko do sportu, albo tylko do towarzystwa - to byłoby mi obojetne czy ma łaty, jest śniady, ma zielone oczy, itd. oby tylko był ACD z charakteru.

Ale do hodowli tylko pies, który spełnia odpowiednie wymagania - też uczę się na błędach.

Co wcale nie znaczy, że szczeniory z miotu wymienionego w tytule będą złe. Zapowiadaja się ciekawie.

nie neguje sensu hodowli prowadzonej wg zasad, ani trzymania sie zasady dazenia do idealu, ale nieco za duzo w tej hodowli konkursu pieknosci a za malo testu na jakosc pracy, tyle na razie wynika z moich obserwacji, nie tylko z podworka ACD, czy psow ogolnie, odnosi sie to do kotow, koni, kanarkow itd

a, no i za hodowle jakos sie nie zabieram, przynajmniej z moim najwspanialszym ACD na swiecie, zdaje sobie sprawe ze sa lepsi, ale chcialabym zeby kupno dobrego psa nie bylo kwestia dwuletniego czeka nia na niego i trzymania kciukow za swoja pozycje w kolejce chetnych. Bo psow jak to psow, do zaj.....nia, a dobrych jak na lekarstwo, wiec jakby sie trafil taki co mu urody nie staje, za to wielki duchem, bralabym od razu

Bo tak na prawde to coraz więcej psów (bez względu na rasę) to psy do towarzystwa z prostego powodu, coraz mniej jest dla nich pracy. Takich zapaleńców to zabawy w pasterstwo, czy psie sporty jest niewielu w skali populacji psiej - dostępnośc torów i zwierząt jest bardzo ograniczona. A psy pracujące na farmach bywaja na wystawach rarytasem lub wogóle sie nie pokazują. A co za tym idzie, brak hodowlanki i szczenięta po takich rodzicach to niestety mimo swoich predyspozycji i urody są tylko kundlami.

Stąd na wystawach masz głuche i wadliwe psy - bo ich sprzedaż "hodowcom" się nie opłaca lepiej odchować i rozmnożyć - będzie zysk - sprawdza sie to w mało popularnych rasach.

Dlatego uważam, że takich "hodowców" należy wytykać palcami a docenić tych, którzy mają zasady. Nie każdy wg mnie musi być ambitnym hodowcą ale powinien być rozsądnym.
Jak mam być szczera - to miot Kuleczki pokrył tylko koszty krycia i odchowania szczeniaków. Pomine fakt poprzedniego krycia, gdzie Kulka straciła miot po powrocie z USA oraz koszty wystaw, itp.
Hodowla zarabia jak ma kilka miotów rocznie.
Albo krycie byle blisko, byle tanio, byle jakie szczeniaki, byle sprzedać.