Kochani, byłam na wystawie psów rasowych w Warszawie, w niedzielę 10 lipca. I wiecie co się stało? Zostałam zauroczona, zaczarowana, zafascynowana za, za za.... waszymi pieskami. Dzis jest środa a ja coraz bardziej zakochana! Dostałam piękny plakat, z którego wzięłam ten adres i piszę. Wasze pieski śnią mi sie po nocach, nieustannie o nich myślę. Znam dużo ras, ale Wasza rasę widziałam 1 raz w życiu. Miałam ze sobą kamerę, niestety mogłm nagrać tylko 5 min, gdyż o głupia ja, nie naładowałam baterii, ale mam chociaż tyle. Spotkałam też znajomą i ona zrobila mi z waszymi pieskami kilka zdjęć. Oczywiście nie musz dodawac, że filmik i zdjęcia non stop oglądam? Od niedzieli czytam Wasze listy i dzis sie zarejestrowałam. Chcę wiedziec jak najwięcej o Waszych pieskach, bo są one wspaniałe, cudowne, klasyczne i boskie! To może na dziś tyle, bo widzę, że popadam w nadmierna egzaltację? Pozdrowienia dla Was i usciski dla australijczyków. [/list]

_________________
Pozdrowienia od stada, co na obiad byka zjada!
www.astracanina.com

Witamy ,witamy. Jak miło ,że nasze "eleganckie" pieski wzbudzaja taki zachwyt Przeważnie ludzie reagują: o, jaki podobny do hieny .

I ja takze witam nową osobę "zarażoną tą chorobą". Taaak, Iwona ma rację, wczoraj szłam sobie, a jakieś dryblasy stwierdziły, ze na drugim końcu smyczy idą hieny.. ( no chyba, że mieli na myśli mnie )

Nieeee, mówiliby wtedy w liczbie pojedyńczej

no ciekawe, ciekawe...... fajnie sie zapowiada