spróbuj moze amstafce na poczatek dac jesc w oddzielnym pokoju, a małą nauczyc np siad i ze za siad jedzonko, a jak wezniesz miske z jedzeniem, a ona sie bedzie rzucac na nie, to zabierz i postaw dopiero wtedy na podłoge gdy przestanie sie na nią rzucac jak wygłodniała bestia
a jak bedzie robic te swoje napady to urzyj słowa nie, ee, aa czy inne jakie tam uzywacie... powinna zrozumiec za jakie zachowanie dostanie jedzenie.
mysle ze jest taka bo musiala walczyc z rodzenstwem czy innymi szczeniakami o jedzenie.
nigdy nie bylam u hodowcy w domu i nie wiem jak wygladają tam zwyczaje:)
moja roxy taka byla ze chciala wpierw zjesc taskowi, a potem swoje i biegala tam i z powrotem. zaczelam wiec dawac taskowi w klatce i przymykac drzwi, zeby nie wpadała tam i nie zjadała , a jej w kuchni.
a zanim jej dam miske to karze jej siedziec i dostanie dopiero jak jej powiem mozesz. w miedzyczasie daje taskowi jedzenie, a ona siedzi tam w kuchni... czasem wstanie, ale wtedy patrze i mowie SIAD.
kwestia konsekwencji , stanowczosci, asertywnosci...
_________________
Roxy - CH Va Bene Joyride PT, PTT-1 / Guerra - CH ARMADA OF LOVE Bugari Pies Poszukiwawczy, RH-FL A, RH-FL E, RH-T E, PT1,PT2
Tasman - CH Asta la Vista Babe Asocjacja PT, PIP
http://www.bugari.com.pl