U nas samce się poukładały raz na początku i jest spokój. Nawet powiedziałbym kumple na zabój. Nikt tak jak Bernik nie cieszy się z powrotu Pirata (i odwrotnie) do domu.
Za to suki.
Makabra, permamentnie dominujaca suka molestuje tę drugą i pokazuje jej co chwile gdzie jej miejsce.
Od czasu do czasu dochodzi do bójki i to na zęby. Raz nawet mnie dziabły w ferworze.
W życiu już dwóch suk pod jednym dachem.

Kurde ja mam 3 i pełen spokój, jedyny zadymiarz to

_________________
www.gostar.pl

Ruda w domu pilnuje szkotek,jak czegoś im zabrania,to liże/podgryza w ucho.Szkoty jej nie cierpią z tego powodu i z wielu innych(skacze,biega,szczeka ),ale na szczęście jatek nie ma.
Za to wczoraj się zszokowałam w stajni jaka się Ruda bojowa zrobiła .Stara suka a'la corgi chciała ją przegonić,a ta ją za kark złapała i wytrzepała jak dywanik .

_________________
"Gryzły jak aligatory,szczekały jak suchotnicy"

No to że tak powiem, zaliczamy come-back. Chyba powinnam zacząć ten post od słów: Trzy lata później... Swoją drogą nie mogłam powstrzymać uśmiechu kiedy zobaczyłam główny banner forum W każdym razie przyszedł czas na zmiany

hehhehe witamy po trzech latach :) w mysl zasady co sie odwlecze..

_________________
/Aga - AusAuras@gmail.com

ACD is an addiction. probably the most healthy one

kopę lat! takie powroty, to ja rozumiem!