Ależ aktywnośc, wysyłam mimo wszystko, nawet jakbym się miała powtarzac.
Wyjaśnijmy może na początek co można nazwac stromym, miernym, średnim, głębokim kątowaniem, bo już widzę rozbieżności.
Pirat ma strome kąty, Roxy i Tasiek-mierne, średnie
, a głębokie :
http://www.brbranch.com/sitebuilder/ima ... 61x364.jpg(tylko nie wydziwiac, to jest młody pies i jak dorośnie , obrośnie mięsem będzie bardzo przystojny
Wydawac się może, że krowia postawa idzie w parze z głębokimi kątami, bo zdrowiej dla ustroju miec pięty pod sobą niż na zewnątrz-taka konstrukcja jet zdrowsza, widac to zwłaszcza w półprzysiadzie (a jak dojdą do tego jeszcze ostrogi, to się wydaje, że właśnie tak miało byc
)
Koniarze uświadomcie mnie, czy to prawda, że koń z krowią postawą jest bardziej zwrotny? Tak słyszałam....
Podobne wady, takie jak ; wąsko prowadzone śródstopie, stopy na zewnątrz nie mają nic wspólnego z obszernym kątowaniem, co widywałam nie raz i mam wrażenie, że nie ma na to wpływu wczesny trening ze szczeniakiem (oczywiście w granicach rozsądku)
Jest jeszcze dośc często spotykana...nie wiem co, bo chyba nie wada i ani postawy , ani ruchu; głębokie kąty, w powolnym tępie stopy prowadzone są wąsko i pięty lecą do środka, w zatrzymaniu z wykrokiem (podobnie wystawia się ONy) , tylne nogi są prawie jedna za drugą. Natomiast , jak stanie (nie ustawiany ręką) z łapami równolegle ustawionymi za sobą, śródstopia są równoległe. I co ciekawsze w szybszym kłusie, również kończyny są prowadzone równolegle, ruch jest wydajny i tylko wprawne oko dostrzeże, że stópki lecą na boki. Taką sytuację można bezpośrednio wiązac z rekompensowaniem postawą słabego związania stawów, bo dotyczy to młodych głęboko kątowanych psów.
Pokazuję na beauceronie, bo mam pod ręką; 7miesięczna Dexa
Z wiekiem się wyprostowała, ale w ruchu palce idą po bokach.