Młody podczas szaleństwa złamał sobie pazur ( ten, który jest najwyżej na nodze ), teraz wisi mu zamiast paznokcia "kikut".
Ne wiem czy mamy jechać z tym do weta czy poczekać jak sam odpadnie
Może ktoś ma podobne doświadczenie

jak wylizuje i nic sie tam w obrebie nje robi (ropa i insze stany zapalne) to jesli pekniecie nje siega w glab tylko jest na powierzchni to mozna olac.. tylko usunac ewentualne resztki ktore moga haczyc

ale jak cos sie dzieje nje halo to smigiem migiem ;))

Albo uciąć cążkami w miejscu złamania, ale uwaga, psa to może bardzo zaboleć i trzeba mieć pod ręką wodę utlenioną, najlepiej przed ucięciem zmrozić mu to takim aerozolkiem, żeby mniej bolało (znowu nazwy zapomniałam, mam na koncu języka,ale moze ktoś pomoże w przypomnieniu). Po ucięciu woda utleniona i gaza i bandaż, bo trochę krwi poleci, więc trzeba owinąć.
No,ale jednak proponuję iść do weta, zrobi to na pewno bardziej fachowo

Acha, powyższa moja wypowiedź jest, jeśli ten złamany pazur też tam jeszcze jest, jeśli odleciał i zostało samo "ciałko", to przemyć jedynie wodą utlenioną i młody może sobie dalej wylizywać

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt

Napisałam to, bo żaden pies, który miał to robione u weta, nie był potem do niego jakoś zrażony, nadal przy późniejszych wizytach nie było problemu np przy skracaniu pazurów i innych zabiegach

bo przy mrożeniu jest lepiej niż przy znieczulaniu miejscowym za pomocą zastrzyków...

No a dodatkowe te pazury są jakoś mniej bolesne od pozostałych- pies na niech się nie opiera więc nie drażni tego miejsca, no i w związku z ich położeniem mniej są narażone na infekcje. Przy pozostałych pazurach dochodzą jeszcze efekty w postaci kulawizn no i w zasadzie to albo psa trzeba unieruchomić choć na krótki czas, albo zmusić aby nie zżerał opatrunku czuli najczęściej w przypadku młodzieńca, który pewnych rzeczy jeszcze sobie przetłumaczyć nie da założyć mu kołnierz

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt

Pazur jest złamany dość wysoko i mniej więcej do połowy swojej grubości. Nie zauważyłam, żeby Odyniec jakoś szcególnie z tego tytułu cierpiał, daje sobie oglądnąć, ale po dotyku widać, że go boli .
Sami raczej tego nie utniemy bo młody silny jest i musiałabym go najpierw upić, żeby można go było przytrzymać (po ostatniej próbie samodzielnego robienia zastrzyku Radek jeszcze ma ślad po jego pazurach na brzuchu ).
Do weta generalnie czuje większy respekt, bo daje sobie zrobić wszystko i nawet nie trzeba go mocno trzymać, więc chyba skorzystamy jednak z jego pomocy.
A swoją drogą nie wiedziałam, że można usuwać psom te górne pazury .
Dzięki za rady.
Pozdrawiam

jak sie zlamal i to tylko tyle to ja bym nigdzie nje szla.. odrosnie

a jak sie cos stanie to mozecie mnie zlinczowac ;))

Cheyenne miała skasowane obydwa i też sama sobie poradziła, ale była wtedy ostra zima i kupa śniegu więc nie miało się o co infekować.
Widzę, że Radek już wie co to znaczy Odyńcowi zastrzyk robić Ja po jednym szczepieniu już więcej nie chciałam go kłuć nigdy a ślady po pazurach też miałam. Sratcha sie stawiało na stole i nawet trzymać nie trzeba było a wkłuwać się można było do woli Hero był też taki jak Odyniec i jak przyszedł inny wet niż ten którego pamiętał z pierwszego szczepienia to go zębami potraktować chciał, jak przyszedł ten pierwszy wet to szczepienie odbyło się bez najmniejszych ekscesów
Może jak Odyniec ma zaufanie do weta a Wam nie daje tez pazur spokoju to weta zaangażujcie do pomocy.
Na przyszłość polecam skompletować apteczkę dla psa m.in z Neomycyną, wodą utlenioną, rivanolem, bandażem, plastrem w rolce i jeszcze kilkoma środkami o których później. Niestety Neomycyna na receptę- warto mieć i tą do oczu i tą w aerozolu.

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt

a najlepsze sa antybiotyki dowymienne dla krow!! "strzykaweczka" z tloczkiem, porcjowanko, no normalnie super perfect!

Otóż to -Tetra Delta się to nazywa a koszt w zależności od lecznicy od 10 pln za strzykaweczkę.

_________________


He has affection and character, he can enjoy equally the field and the fireside ... a good fellow.- Leigh Hunt

Czy was baby słońce oświeciło za mocno ?
Dziewczyna nie ma doświadczenia, pewnie pierwszy pies, a wy jej tu rady jak z pisma dla nastolatek.
Anka psa do auta i do Weta.
Co znaczą dwie dychy w porównaniu z dobrem psa.
Pies (w oryginale kot) musi kosztować !

Robert

P.S.
Komentarze że jestem hipichondryk proszę sobie darować bo nie jestem.
Żadna z Was pewnie nie ma dyplomu Weta (Basia się nie odzywał to uwaga nie do niej) i nie widzicie raczej na odległość.

masz zupelna racje Drobnicowcu :)

vet tez pochwali te decyzje, na 100% :)